Ptysie z bitą śmietaną

Ptysie to ciasteczka z bardzo ciekawą historią. Powstały we Francji, na dworze Katarzyny Medycejskiej. Kobieta, jako 14-letnia dziewczynka przybyła z Florencji poślubić przyszłego króla Henryka II. Razem z nią na dwór królewski przywędrowały nowe zwyczaje, a także kucharze i mistrzowie cukiernicy. 

Zamiennie zamiast słowa „ptyś” używa się określenia Profiterolki (fr. Profiteroles). Oryginalnie, z języka francuskiego ptysie to petit choux. Nazwa pochodzi od kształtu – ciasteczka przypominają małą, kapuścianą główkę. Kiedyś ptysie nie były pieczone, a tylko suszone w piecach. To wszystko po to, by wykorzystać ciepło, które wciąż utrzymywało się po wyłączeniu pieca. Małe ptysie powstają z ciasta parzonego. Często faszerowane są słonym nadzieniem np. serkiem i łososiem, wędliną, ale też kolorowymi warzywami. Słodka wersja jest bardziej znana. Krem ptysiowy może mieć różne odsłony i wariacje od kawy, przez płatki róży, aż po złocisty karmel czy intensywną czekoladę. Dekoracja ciasteczek jest minimalna. 

W Ciasteczku przecinamy “kapustki” i przekładamy je pyszną, delikatną jak chmurka bitą śmietaną. Wierzch ptysi otula miękki puszek z cukru pudru. Ptysie z bitą śmietaną są idealne na małą przekąskę, w sam raz na słodkiego gryza! A kto woli duże gryzy i kremowy budyń oraz czekoladową polewę powinien sprawdzić większą wersję ciacha – Ptyś z bitą śmietaną i budyniem.